Ratowanie drzew posadzonych zbyt głęboko

Jedną z najważniejszych wad w zakładaniu naszych sadów jest za głębokie sadzenie drzewek. Około 50% drzew owocowych u nas jest pod tym względem źle posadzonych, a błąd ten mści się następnie na dalszym rozwoju i całym życiu poszczególnych drzew – zależnie od stopnia głębokości posadzenia i fizycznej jakości gleby. Zdrowo i silnie rozwijać się może tylko drzewko normalnie posadzone, gdyż korzenie właściwie posadzonego drzewa mają możność rozwijania się w glebie czynnej, to znaczy zasobnej w składniki chemiczne, zarówno organiczne jak i nieorganiczne, które przy dostępie powietrza, wilgoci i ciepła, zostają przez drobnoustroje przerabiane na odpowiednie dla drzewa pokarmy. Korzenie zaś drzewa posadzonego za głęboko zostają pozbawione tych pokarmów, a także dostępu powietrza i ciepła i nie są w stanie spełniać należycie swych funkcji, wskutek czego drzewo nie mając należytego odżywiania nie będzie się rozwijać, a często zmarnieje zupełnie. Drzewo za głęboko posadzone stara się przez samozachowawczość przystosować w ten sposób, że w poszczególnych wypadkach wypuszcza z pnia tuż pod powierzchnią ziemi korzonki przybyszowe, którymi czerpie pokarmy. Niestety, wypuszczanie korzonków z pnia powyżej szyjki korzeniowej odbywa się nadzwyczaj trudno, a w szczególności u drzew pestkowych, to też w wypadkach zbyt głębokiego posadzenia musimy drzewom przyjść koniecznie z pomocą i dopomóc do dalszego rozwoju i życia.

Ratowanie drzew zbyt głęboko posadzonych może być następujące:

O ile wiek takich drzew nie wynosi jeszcze 10 – 12 lat od posadzenia, a stopień głębokości jest większy niż 20 cm od poziomu gruntu, to najlepiej będzie odkopać całą bryłę korzeniową i drzewko podnieść do należytego poziomu; naturalnie czym drzewka młodsze tym operacja ta daje się łatwiej wykonać.

Jeżeli głębokość do szyjki korzeniowej wynosi mniej niż 20 cm, to wystarczy naokoło wzdłuż pnia ostrym nożem ponacinać korę na przestrzeni między szyjką a powierzchnią gruntu do głębokości drewna. Nacięcia te robi się w celu ułatwienia drzewu wypuszczenia nowych korzeni przybyszowych, które będą spełniać należycie właściwe im funkcje.

Drzewa starsze posadzone głębiej niż 20 cm, a których przesadzenie byłoby trudne do wykonania, możne ogrodnik ratować przez wykopanie naokoło drzewa do głębokości korzeni szerokich miskowatych wgłębień, co ułatwi dostęp powietrza do korzeni, a tym samym ożywi glebę.

Zaznaczyć tu należy, że za głęboko posadzone drzewa mniej cierpią z tego powodu w ziemiach lekkich, przepuszczalnych i suchych, niż w ziemiach ciężkich nieprzepuszczalnych i mokrych. W ogóle przy sadzeniu drzew bez względu na rodzaj i gatunek należy zwracać nadzwyczaj baczną uwagę, aby ich nie posadzić za głęboko, a szczególnie w glebach ciężkich i mokrych.