Zbiór i przechowywanie ziemniaków

Ziemniaki bardzo wczesne dojrzewają już w lipcu, późniejsze w sierpniu i wrześniu, najpóźniejsze rosną prawie aż do mrozów. Do zbioru wczesnych odmian przystępujemy, gdy nać już opadła a skórka z bulw się już nie łuszczy, lecz mocno przylega. Zbiór późnych należy rozpocząć tak, aby go przed mrozami ukończyć.

Do kopania używa się maszyn zwanych kopaczkami lub „kartoflarkami”. Kopaczka do ziemniaków składa się z mocnego lemiesza, który podcina redlinę z ziemniakami i z gwiazdy rozrzucającej. Gwiazda obraca się szybkim ruchem za pośrednictwem kół zębatych, połączonych z kołami biegowymi i rozrzuca całą redlinę, przy tym ziemniaki rozsypują się po wierzchu i można je szybko wyzbierać. Zamiast gwiazdy rozrzucającej bywają u najnowszych kopaczek ruchome motyczki palcowe rozgrabiające redlinę, kopaczki takie mniej rozrzucają ziemniaki. Kopaczki nadają się najlepiej do gleby lżejszej i do ziemniaków okopanych w redliny – ziemniaki obrobione w krzyż (w kopce) źle kopać kopaczką.

Choroby ziemniaków pojawiają się już to w czasie rozwoju podczas przechowania w kopcu. Najważniejsze są: zgnilizna mokra i sucha, trąd, zgorzel łodyg i kędzierzawka. Zgnilizna jest następstwem grzyba pasożytniczego tzw. zarazy ziemniaczanej. Grzybek ten pojawia się jako biaława pleśń na dolnej stronie czerniejących i obsychających liści. Zarodniki jego drobniutkie opadają na ziemię lub na inne liście i roznoszą zarazę. Liście i łodygi obsychają i opadają, a bulwy zarażone psują się już to zaraz na polu albo dopiero w kopca. Lato ciepłe a mokre sprzyja nadzwyczaj szerzeniu się tej choroby. Odmiany wczesne ulegają bardziej temu pasożytowi, późne są zwykle odporniejsze. Jedynie skutecznym środkiem przeciw zarazie jest uprawa odmian odpornych. Odmiany Dołkowskiego odznaczają się pod tym względem korzystnie. Przy wczesnych ziemniakach można powstrzymać zarazę przez dwukrotne skrapianie naci rozczynem bordowskim.

Trądy czyli parchy na ziemniakach pojawiają się na niektórych glebach z natury nie sprzyjających ich uprawie. Trąd objawia się naroślami na skórce i zniekształceniem bulw. Dobra uprawa, spulchnienie i dobre wynawożenie, a przede wszystkim regulacja wilgoci w glebie (zdrenowanie pól) usuwa tę chorobę.

Zgorzel łodyg objawia się na glebach nieprzepuszczalnych przez wczesne czernienie młodych łodyg od ziemi, po czym opadają i gniją. Jedyny na to środek odwodnienie gruntu, a także i głębsza uprawa, unikanie sadzenia na nawozie wiosennym.

Kędzierzawka mało się pojawia, najczęściej jako skutek przenawożenia. Liście i łodygi skręcają się i tworzą niekształtne kłęby, bulwy się nie wykształcają wcale, albo bardzo mało.

Ze szkodników wymienić należy pędraki, które wyjadają bulwy; druciki, które je dziurawią, wreszcie myszy polne.

Przechowanie ziemniaków

Najlepiej przechowują się ziemniaki w piwnicach dostatecznie przewietrzanych, w których ciepłota nie spada w zimie niżej + 2° C, a nie podnosi się nad 8° C. Przy większych ilościach przechowuje się ziemniaki – w kopcach.

Kopiec usypuje się dołem na 1,80 do 2 m. szeroki i dowolnie długi. Na usypane w pryzmę ziemniaki daje się najpierw cienki pokład równej słomy i przywala się ziemią na 15 cm., zostawiając grzbiet odsłonięty, tylko słomą założony. Ziemniaki po zbiorze muszą bowiem wyparować zbyteczną wilgoć. Gdy tylko mrozy nastają, daje się znowu warstewkę słomy lub innego materiału (rzepaczanki, łętów ziemniaczanych) i przywala ziemią całkowicie i przynajmniej na 40 cm. grubo. Warstwa słomy między dwiema warstwami ziemi doskonale chroni zarówno od mrozu, jak i od zbytniego ogrzania się kopca. Przy dobrym ułożeniu kopca – jeśli ziemniaki sucho zsypano i jeśli się przed zimą wypociły, wentyle i kominy nie są potrzebne.

Do przewietrzania kopca w razie mokrego zbioru można pozostawić u dołu wzdłuż trójkątny kanał poziomy, zbity z rzadko umocowanych listew na krokiewkach. Podczas cieplejszych dni w zimie można tym kanałem odświeżać powietrze.

Przechowywanie ziemniaków w dołach ma tę zaletę, że znacznie mniej słomy potrzeba do okrycia ziemniaków. Dół a raczej rów wykopuje się w suchym miejscu na 1,25 m. głęboki, a około 65 do 90 cm. szeroki i dowolnie długi. Wypełnia się prawie do wierzchu ziemniakami, przykrywa nieco słomą, a potem grubo ziemią z rowu wybraną. W rowie takim trzymają się ziemniaki dobrze do następnego lata.