Łubin

Z bardzo wielu znanych gatunków łubinu znaczenie rolnicze mają trzy: łubin żółty, łubin niebieski i łubin biały. Są to rośliny jednoletnie, siewane przeważnie na zielony nawóz, czasami także na paszę i na ziarno.

Łubin żółty ma wielkie znaczenie dla ziem piaszczystych i ubogich, na których uprawa tej rośliny na zielony nawóz jest jednym z głównych sposobów podniesienia plonów i wydatności całego gospodarstwa. Oprócz tego łubin daje paszę zieloną i suchą a także nasiona, które po odgoryczeniu stanowią treściwą i pożywną karmę. Rozrasta się silnie i daje znaczną masę roślinną mimo dość powolnego rozwoju. Rolę doskonale ocienia i utrzymuje w stanie pulchnym.

Łubin niebieski zwany także wąskolistnym istnieje w trzech odmianach. Niebieski właściwy o ziarnie szarym białawo nakrapianym; różowy o kwiecie różowym, o nasieniu jak u niebieskiego i biały o nasieniu tego kształtu lecz prawie białym. Wszystkie rosną sztywno w górę o liściach wąskich, są wcześniejsze od żółtego (różowy jest najwcześniejszy), mają twardsze łodygi i dlatego mniej na paszę, raczej wyłącznie na zielony nawóz służą.

Łubin biały wielki pochodzi z Włoch, nie bywa u nas powszechniej uprawiany, gdyż dość jest zawodny bo późno dojrzewa. Wyższy od tamtych obu, mniej obficie ulistniony, nasienie ma białe, wielkie, płaskie.

Łubin żółty potrzebuje do dojrzenia około 22 tygodni, niebieski jest wcześniejszy – biały najpowolniej się rozwija. Łubiny są odpowiednie przede wszystkim na gleby ubogie, piaszczyste, lekkie, szczególnie łubin żółty. Niebieski i biały idą także na glebach zwięzłych i czarnoziemnych, byle nie zawierały zbyt wiele wapna. Korzeń palowy łubinów sięga głęboko w podglebie, wrasta nawet w podglebie zbite, a obficie obsadzony brodawkami wzbogaca rolę bardzo znacznie w azot. W niektórych glebach wskutek braku bakterii brodawkowych łubin nie udaje się od razu. Temu zaradzić można przez szczepienie roli, (tj. posypanie pola ziemią z pod łubinu zeszłorocznego), albo przez zaprawienie nasienia sztucznie kulturami tych bakterii (tzw. nitraginą).

Uprawa

Uprawa następuje zwykle po kłosowych. Pod siew na ziarno ziemia powinna być w jesieni zorana, z wiosną dobrze wyczyszczona i spulchniona broną i kultywatorem. Dodatek nawozów potasowych (300 – 500 kg. kainitu) i fosforowych (po 30 – 50 kg. kwasu fosfor, na ha) jest w wielu glebach warunkiem udania się łubinu.

Zasiew

Przy uprawie na ziarno zasiewa się łubin w kwietniu po zasiewach najwcześniejszych, najlepiej rzędowo na 30 – 35 cm. odległości, w ilości około 200 kg. łubinu żółtego, a330 kg. łubinu niebieskiego na ha. Na paszę i zielony nawóz sieje się gęściej 250 – 280 kg. na ha, (im później, tym gęściej). Siew powinien być płytko tylko broną przykryty. Łubin na zielony nawóz może być wsiewany w żyto ozime jako wsiewka, albo też na szybko podoranym ściernisku żytnim lub po jęczmieniu ozimym, w połowie lipca. Siew należy przykryć płytko bronami.

Zbiór

Zbiór nasienia jest utrudniony z tego powodu, że łubin nie dojrzewa jednostajnie a przejrzałe strąki łatwo pękają i ziarno się osypuje. Najszybciej następuje to u łubinu niebieskiego, mniej u żółtego. Zbiera się, gdy najliczniejsze strączki dobrze dojrzały; po wyżęciu dosusza się w małych snopkach opartych o siebie lub na wysokiej ścierni. W czasie przepadzistym, przy spóźnionym zbiorze, układa się okrągłe kopy strąkami do środka podobnie jak rzepak.

Jako pasza zielona i siano, łubin niechętnie bywa jedzony przez zwierzęta z powodu goryczy, jedynie owce chętnie go biorą.

Ziarno jest paszą bardzo treściwą, lecz również zawiera gorycz, a przy tym ma własności trujące i wywołujące u owiec „chorobę łubinową”. Skarmienie większych ilości zielonego łubinu wywołuje również niekiedy objawy tej choroby, siano natomiast i kiszonka z łubinu nie są szkodliwe.

Celem użycia ziarna łubinu na dodatek do karmy dla krów lub trzody należy je pozbawić goryczy i własności trujących. W tym celu zalewa się ziarno wrzącą wodą, dodaje się trochę zakwasu chlebowego i pozostawia na dziesięć godzin, po czym wodę tę zawierającą wiele azotu zlewa się do gnoju. Łubin przepłukuje się dwa razy wodą i w ostatniej wodzie pozostawia się ziarno przez noc. Na drugi dzień zalewa się ziarno nową wodą, do której dodano 5 gr. soli na 1 litr łubinu i gotuje jeszcze przez 10 – 12 godzin. Wreszcie przemywa się łubin świeżą wodą i skarmia z dodatkiem soli. Jest to jak widzimy postępowanie mozolne, to też dziś ziarno łubinu na paszę rzadko gdzie ma zastosowanie. Nadaje się natomiast jako karma dla ryb w stawach.